powiedz
a gdybyśmy się nie spotkali
kto by zastąpił mi ciebie a tobie mnie
kto by szukał się przez noc
i z ławicą gwiazd płynął po odmętach nieba
kto zebrałby twoje sny i kazałby mi je śnić
a gdybyśmy się nie poznali
jakby teraz wyglądało umeblowanie serc
z kim piłbym z tej filiżanki zaparzone
przez los przypadki
kto by pisał tak prosto i ładnie
po krzywych liniach życie swoje imię
a gdybyśmy się nie zapatrzyli
cóż warci byśmy byli
szukając wciąż tej drugiej dłoni
pasującej jak ulał
więc powiedz szczerze co by się zdarzyło
co mogłoby się zdarzyć
gdyby miłości się coś opóźniło
choćby taki pociąg
do nas samych
kto by zastąpił mi ciebie a tobie mnie
kto by szukał się przez noc
i z ławicą gwiazd płynął po odmętach nieba
kto zebrałby twoje sny i kazałby mi je śnić
a gdybyśmy się nie poznali
jakby teraz wyglądało umeblowanie serc
z kim piłbym z tej filiżanki zaparzone
przez los przypadki
kto by pisał tak prosto i ładnie
po krzywych liniach życie swoje imię
a gdybyśmy się nie zapatrzyli
cóż warci byśmy byli
szukając wciąż tej drugiej dłoni
pasującej jak ulał
więc powiedz szczerze co by się zdarzyło
co mogłoby się zdarzyć
gdyby miłości się coś opóźniło
choćby taki pociąg
do nas samych
Moja ocena
szeroko prowadzona myśl, bogata w zróżnicowane słowa,ładnie
(byle nie o sobie);)
My rating
My rating
Moja ocena
bardzo mi się podoba :)My rating