rozterki
Gdzieś w oddali gra niebiańska muzyka,
ze zwiększającej się intensywności odgłosu wynika,
że ta muzyka z naszych serc wypływa,
czasem taka cicha i niewyraźna a tak ważną rolę odgrywa.
Ubarwia cudownie nasze krótkie życie,
wzbudza niezwykle ogromne i piękne uczucie,
rozbudza co noc nowe marzenie,
wznieca gorące nie tylko namiętności płomienie.
Gdzieś w oddali jest ta druga połowa,
a ja wciąż nie wiem, czy jestem już na nią gotowa,
wątpliwości mam bez liku,
a szczęście i pragnienia skrywam i tłumię w serca kąciku.
Boję się zła, które innych dotyka,
tego uczucia przykrego, które ich po wszystkim spotyka,
mimo że wiem co czuję,
jak zwykle rozsądek weźmie górę i wszystko znów zniweluję.
29.03.2009r.
ze zwiększającej się intensywności odgłosu wynika,
że ta muzyka z naszych serc wypływa,
czasem taka cicha i niewyraźna a tak ważną rolę odgrywa.
Ubarwia cudownie nasze krótkie życie,
wzbudza niezwykle ogromne i piękne uczucie,
rozbudza co noc nowe marzenie,
wznieca gorące nie tylko namiętności płomienie.
Gdzieś w oddali jest ta druga połowa,
a ja wciąż nie wiem, czy jestem już na nią gotowa,
wątpliwości mam bez liku,
a szczęście i pragnienia skrywam i tłumię w serca kąciku.
Boję się zła, które innych dotyka,
tego uczucia przykrego, które ich po wszystkim spotyka,
mimo że wiem co czuję,
jak zwykle rozsądek weźmie górę i wszystko znów zniweluję.
29.03.2009r.
COMMENTS
ADD COMMENT