Tyle móc
Tyle myśli, których nie poznasz…
Tyle pragnień, o których nie powinieneś wiedzieć…
Tyle rzeczy, o których się nie dowiesz…
Tyle pięknych snów o Tobie…
Jestem księgą, z której wiele wyczytasz.
Ale mam też swoje zaszyfrowane tajemnice.
Jestem Twoim poradnikiem życiowym.
Twoim spowiednikiem i powiernikiem.
Czy mam szansę bardziej w Twoim życiu zaistnieć?
Chcę być aniołem Twoim, tak jak Ty moim.
Być stróżem szczęścia Twego, miłości, marzeń i snów błogich.
Wywoływać Twój uśmiech każdym gestem swoim.
Móc być przy Tobie i patrzeć Ci w oczy…
Móc bezpiecznie wtulić się w serce Twe i ogrzać przy nim się…
Móc słuchać Cię i rozmawiać całe noce i dnie…
Po prostu móc z Tobą być.
Dzielić wszystkie zmartwienia i troski.
Pomóc wybierać te odpowiednie życia drogi.
Spełniać marzenia najskrytsze i życzenia wcielać w życie.
Wypełniać po brzegi życie Twoje tym co dobre.
Tyle móc dla Ciebie zrobić…
Już prawie to wszystko czynię…
Ale są rzeczy, których nie mogę się podjąć…
Bo nie jestem tą jedyną.
Jestem drugą połową Twojej duszy.
Ale nie jestem drugą połową serca.
Może lepiej, że to tylko tyle…
Bo kto wie, dokąd byśmy doszli Razem…
04.02.2009r.
Tyle pragnień, o których nie powinieneś wiedzieć…
Tyle rzeczy, o których się nie dowiesz…
Tyle pięknych snów o Tobie…
Jestem księgą, z której wiele wyczytasz.
Ale mam też swoje zaszyfrowane tajemnice.
Jestem Twoim poradnikiem życiowym.
Twoim spowiednikiem i powiernikiem.
Czy mam szansę bardziej w Twoim życiu zaistnieć?
Chcę być aniołem Twoim, tak jak Ty moim.
Być stróżem szczęścia Twego, miłości, marzeń i snów błogich.
Wywoływać Twój uśmiech każdym gestem swoim.
Móc być przy Tobie i patrzeć Ci w oczy…
Móc bezpiecznie wtulić się w serce Twe i ogrzać przy nim się…
Móc słuchać Cię i rozmawiać całe noce i dnie…
Po prostu móc z Tobą być.
Dzielić wszystkie zmartwienia i troski.
Pomóc wybierać te odpowiednie życia drogi.
Spełniać marzenia najskrytsze i życzenia wcielać w życie.
Wypełniać po brzegi życie Twoje tym co dobre.
Tyle móc dla Ciebie zrobić…
Już prawie to wszystko czynię…
Ale są rzeczy, których nie mogę się podjąć…
Bo nie jestem tą jedyną.
Jestem drugą połową Twojej duszy.
Ale nie jestem drugą połową serca.
Może lepiej, że to tylko tyle…
Bo kto wie, dokąd byśmy doszli Razem…
04.02.2009r.
hmm
rety... pamiętam ten dzień jakby to było wczoraj... po napisaniu tego, z miesiąc walczyłam z sobą, ale popchnięta pewnymi wydarzeniami związanymi z kimś innym, w napływie szczerości dałam przeczytać to wyznanie tej konkretnej osobie i faktycznie wszystko się zmieniło-na lepsze, także czasem warto podjąć to ryzykoabstrahując od tego cieszę się, że są Osoby, które potrafią tak dobitnie odczytać moje myśli i rozumieją je, dziękuję Wam za to serdecznie Drogie Panie, to mnie motywuje do przelewania uczuć na papier, choć czasem niezdarnie...
Wyznanie :-D
Zawarte świetne myśli:-) Najbardziej podoba mi się ostatnia zwrotka i słowa o drugiej połowie duszy, która nie jest drugą połową serca - pięknie ujęte, choć w życiu z czasem może to się zmienić albo w jedną, albo w drugą stronę;-)My rating
Wzruszył...
...mnie bardzo Twój wiersz. Jest pełen miłości, tego wszystkiego co chcemy dać drugiej osobie aby pokazać ile dla Nas znaczy a tak wiele w Nim bólu, że życie nie zawsze pisze takie scenariusze jak byśmy oczekiwali... Zakończenie skłania do refleksji - czy faktycznie życie we dwoje byłoby takie trudne, czy to tylko zgrabne wytłumaczenie by mniej bolało życie osobno...My rating