Wizyta
Kiedy mnie szczęście nagle odwiedzi
leniwe myśli ze snu obudzi
zachwycę się
Gdy swoje wreszcie wyciągnie ręce
to w dziwnym tańcu się okręcę
zaśpiewam z nim
Lecz gdy zamieszkać u mnie zechce
i dzielić razem życiowe deszcze
odejdę stąd
leniwe myśli ze snu obudzi
zachwycę się
Gdy swoje wreszcie wyciągnie ręce
to w dziwnym tańcu się okręcę
zaśpiewam z nim
Lecz gdy zamieszkać u mnie zechce
i dzielić razem życiowe deszcze
odejdę stąd
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
...no właśnie .. w życiu nie zawsze jest różowo,ale za treść i formę się należy *****
Moja ocena
za treść i formę... choć niekoniecznie za ich znaczenie:)@airam
Dziękuję pięknie za wyjaśnienie. Trochę mi się w głowie rozjaśniło. Popatrzę teraz na ten wiersz z innej perspektywy.@Waldemar Kostrzębski
zachęcam do zapoznania się z wyjaśnieniem, co w tym wierszu było na rzeczy, podmiot liryczny nie jest pesymistą, on wie, ze wszystkiego w życiu nie da się "obskoczyć" i wszystko ma swoją cenę***
podmiot liryczny stoi jedną nogą w realu, a drugą w świecie poezji, a gdy przychodzi szczęście, zdeterminowany podmiot liryczny odchodzi ze szczęściem do świata realnego. Podmiot liryczny bynajmniej szczęścia nie odrzuca, on wie , że musi podjąć decyzję i ją podejmuje....@airam
Fajnie napisałaś ten wiersz, lekko i tanecznie, czyta się jednym tchem. Do niczego nie można się przyczepić. Ale jedna gwiazdka mniej za pesymizm. Bo ja jestem fanatycznym optymistą.@Waldemar Kostrzębski
grzecznie się dopytuję: czy cztery gwiazdki za formę, czy za treść, pozdrawiam serdecznieMoja ocena
Po przeczytaniu pomyślałem, że mam coś z oczami. Tak nie można nawet myśleć a co dopiero pisać. Airam bój się Boga. Szczęście nie puka do nas zbyt często. Więc jeśli już zapukało, należy je zaprosić, ugościć i nie wypuścić za żadne skarby świata.My rating
My rating