niespełniona miłość

Ten żar serca
Powoli mnie uśmierca
To ciepłe brzmienie
Sprowadza na mnie cienie
Mówię sobie –
- zapomnij
i już nigdy o nim nie wspomnij.
Nie umiem
I to uczucie w sobie tłumię.
Wszystko przypomina o nim
Dnie i noce
Jawa i sen
Deszcz i słońce
Staram się swe serce ruszyć
Lekko skruszyć
Obudzić znów
By żyło i miłością nową tętniło.
Kocham go nadal.
Na próżno…
Za późno,
on szczęścia ma w kieszeniach
Tyle, co ja w swoich marzeniach.