NIEKOCHANA

author:  Anna L. Zięba
5.0/5 | 36


Myślałeś, że będziesz miał syna,
a tutaj para warkoczy.
Być może dlatego, gdy patrzysz,
odwracasz ode mnie oczy.

Myślałeś, że będziesz miał syna,
a ja mam kwiecistą sukienkę,
więc pewnie dlatego nie umiesz
mnie kochać i trzymać za rękę.

A ja nie rozumiem świata
i nie rozumiem emocji.
wiem z tego tyle tylko,
ze rzadko spoglądasz mi w oczy.

A ja nie rozumiem dorosłych,
dlaczego dzieci nie tulą,
gdy te, na kolana im wchodzą
aby się zmierzyć z bólem.

Ty – duży i silny, ja –mała,
przytulam się do kamienia.
Nie żegnasz mnie nigdy całusem
lecz rzucasz mi: do widzenia.

Dla ciebie obcięłam warkocze,
dla ciebie wciąż chodzę w spodniach
lecz czuję się w twoim świecie
samotna
najbardziej jak można.

Anna L. Zięba luty 2010



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
07.07.2017,  giovi white

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.05.2017,  dorkapol5

My rating

My rating:  
18.03.2017,  stary dzwon

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Bardzo smutny ...
My rating:  

My rating

My rating:  
28.12.2015,  chojny

My rating

My rating:  
06.08.2015,  wroc

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

@ Zwyczajna

Dziekuje Zwyczajna, bardzo cenie sobie Twoja wrazliwa reakcje i komentarz. Wiersz jest smutny tym smutniejszy gdy dotyczy dziecka, ale trzeba o tym mowic i pisac.Dziekuje bardzo, serdecznie pozdrawiam i zycze duzo zdrowia !

Musiałam skorzystać...

...z możliwości kolejnej "gwiazdki". Długo mnie nie było na portalu, ale wiersz jest wpisany w notes, który zawsze jest przy mnie. Ta najbardziej poruszająca historia od kilkunastu miesięcy zawsze mnie towarzyszy. Zawsze wzbudza tak samo silne emocje. Jeszcze raz więc Anno, pragnę podziękować!
My rating:  
09.02.2015,  Zwyczajna

My rating

My rating:  
02.02.2015,  Arkadio

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
26.01.2012,  Monia Jas

@Paweł Furgał

Pawle, to znaczy ,że zamierzony cel został osiągnięty-tragedia dziecka trafiła do czytających ;)
Dziekuję za reakcję i pozdrawiam;)

My rating

My rating:  
10.12.2011,  adieu

Moja ocena

piękny i wstrząsający zarazem wiersz Anno
My rating:  

@Amadeusz ze Śląska

Amadeuszu, "kochajmy dzieci swoje..."aby i one kiedyś umiały i miały odwagę kochać.
pozdrawiam

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
16.08.2011,  urszulah

My rating

My rating:  

Gdybym mogła,

zagłosowałabym na to raz jeszcze:-D

Moja ocena

Za każdym razem, gdy czytam takie rzeczy, mówię sobie - to nie może być prawda!
My rating:  

NIEKOCHANA

Dla poety nie ma nic bardziej wartościowego ponad to, że jego przekaz trafia do odbiorców. Nawet jeśli ten przekaz jest bardzo smutny. Dziękuje Wam za wrażliwość i ogromne serce.

Moja ocena

Brawo Anka. Nieumiejętność akceptacji drugiego człowieka, tym bardziej własnego dziecka, jest dzisiaj wielkim problemem społecznym. Pięknie i poruszająco opowiedziane.
My rating:  

Moja ocena

Piękny i bardzo, bardzo smutny...
My rating:  

Moja ocena

Piękny i bolesny...
My rating:  
26.06.2011,  nalika

My rating

My rating:  
26.06.2011,  renee

Moja ocena

bardzo udany i poruszający wiersz
My rating:  

Opisałaś...

...w prosty a zarazem przejmujący sposób emocje dziecka, które stara się sprostać wyobrażeniu rodzica. Sposób w jaki to opisałaś, jest naprawdę trafiający w serce.

Czytam kilka razy i za każdym wywołuje niesamowite emocje.
My rating:  
26.06.2011,  Zwyczajna

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
26.06.2011,  airam