Głosy Sny
nigdy nie będę Hiroszimą ani Nagasaki
nie stanę się wieńcem nuklearnym
ani świętym Popiołem niewinnych
choć wciąż rodzą się we mnie
te umarłe głosy kobiet i dzieci
o świcie spadają martwe słońca
zimne ptaki
a z popiołu odlatują blade rączki
na skrzydłach kalekiego wiatru
dlaczego noszę w sobie grzech niepopełniony
ten wieczny cień hańby
i dlaczego we śnie rośnie zagłada Hiroszimy
i słychać morza krzyk rozdzierający
skoro to nie mój sen
ani nie moja epoka
a jednak z każdej strony
krwawi horyzont Czarnobyla
wyje i kurczy się Ziemia
przestrzeń soczysta marznie
mędzy cieniami suchych łodyg
nigdy nie byłam Hiroszimą
ani Nagasaki -
dlaczego więc słyszę wciąż te głosy - sny
jak dzwon martwego powietrza
jak pusty dźwięk Viwaldiego
1998 kraków
nie stanę się wieńcem nuklearnym
ani świętym Popiołem niewinnych
choć wciąż rodzą się we mnie
te umarłe głosy kobiet i dzieci
o świcie spadają martwe słońca
zimne ptaki
a z popiołu odlatują blade rączki
na skrzydłach kalekiego wiatru
dlaczego noszę w sobie grzech niepopełniony
ten wieczny cień hańby
i dlaczego we śnie rośnie zagłada Hiroszimy
i słychać morza krzyk rozdzierający
skoro to nie mój sen
ani nie moja epoka
a jednak z każdej strony
krwawi horyzont Czarnobyla
wyje i kurczy się Ziemia
przestrzeń soczysta marznie
mędzy cieniami suchych łodyg
nigdy nie byłam Hiroszimą
ani Nagasaki -
dlaczego więc słyszę wciąż te głosy - sny
jak dzwon martwego powietrza
jak pusty dźwięk Viwaldiego
1998 kraków
My rating
Moja ocena
Bo wrażliwi tak mają. Wrażliwość to choroba nieuleczalna.My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating