JA… HIPER GRAFOMAN

5.0/5 | 2


JA… HIPER GRAFOMAN

Jak dobrze czasem prawdę wprost usłyszeć
że ot miernym jest się w fiksacji czyjejś…
nieskromnym hiper grafomanem
hiper preziowi wierszy swoich więc oszczędzę
gnioty za płoty… i chyłkiem skryję w ciszy niszę
i w nieładzie w szufladzie skruszon ostanę

A że mi się od guru literaturu cięgi dostało
„to tylko moja wina… moja wina
to moja bardzo wielka”… pewnie z winy wina winka
i może rację ma krytyk panisko marne - to wszystko
skrybane prosto tak… niczym podpałka do kominka

Ktoś w końcu musiał mi otworzyć na to oczy
wdzięcznym ci zbawco mój, łaskawco… że to ty
bo szczerość i uczciwość… to wszakże niejedyne
ze wszem wiadomych i niedocenionych a uroczych
jakże szlachetnych, niezliczonych zalet twych
wyciskających fatal poetom… wręcz złym łzy

Jam ecie-p'oecie „nieprofesjonalny”… i nie poeta
black hole literatury… wprost nie do czytania
przez twe zwierciadło spojrzę sobie teraz prosto w oczy
czas skończyć z tym… i czas na winy mej hiper wyznania…
hiper samokrytykę przed majestatem hiper guru
marnego hiper grafomana

⊰Ҝற$⊱……………………………………………………… Bydgoszcz - 11 stycznia '16



 
COMMENTS


2024-2016=8lat

cóż za szkody żeś mi poczynił
w moim pojmowaniu siebie
że przez oktet lat rwę te strofy
martwe jak zgniłe ziarna w glebie
14.05.2024,  Kandr

My rating

My rating:  

My rating

My rating: