Drogą donikąd
Stara dębowa aleja
niegdyś tak dumna droga
dziś całkiem zapomniana
przez ludzi i przez Boga
Obok kamiennej kapliczki
przydrożny krzyż połamany
na nim samotny Jezus
letnim wiatrem smagany
Dokąd prowadzisz drogo
wzięta w jasyr przez trawy
z kikutem drogowskazu
co celu nie jest ciekawy
Drogą dębową donikąd
zmęczony rutyną zdarzeń
odchodzę w świat magiczny
baśni, gawęd i marzeń
niegdyś tak dumna droga
dziś całkiem zapomniana
przez ludzi i przez Boga
Obok kamiennej kapliczki
przydrożny krzyż połamany
na nim samotny Jezus
letnim wiatrem smagany
Dokąd prowadzisz drogo
wzięta w jasyr przez trawy
z kikutem drogowskazu
co celu nie jest ciekawy
Drogą dębową donikąd
zmęczony rutyną zdarzeń
odchodzę w świat magiczny
baśni, gawęd i marzeń
Moja ocena
porzucę rutynęw dębowej alei
są przecież inne
dające siłę
drogi do
na których można
podać dłoń
odćiśniętą
doświadczeniem
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
jak zwykle z romantycznym powiewem czasu...My rating
My rating
Moja ocena
piękne romantyczne stare aleje...