Motyle
Po trzecim papierosie
powiedziała,
że odchodzi.
Jej oczy przybrały
jeszcze bardziej błękitny odcień,
niż wtedy,
gdy spojrzałeś w nie po raz pierwszy.
Tak naprawdę
wiedziałeś zawsze,
że w końcu zostaniesz sam.
Świat nie zawirował,
ziemia nie zadrżała,
niebo nie pękło.
Powiało chłodem od Krainy Zapomnienia.
Tylko łza,
po drugiej stronie luster
wyrwała ze snu
motyle
powiedziała,
że odchodzi.
Jej oczy przybrały
jeszcze bardziej błękitny odcień,
niż wtedy,
gdy spojrzałeś w nie po raz pierwszy.
Tak naprawdę
wiedziałeś zawsze,
że w końcu zostaniesz sam.
Świat nie zawirował,
ziemia nie zadrżała,
niebo nie pękło.
Powiało chłodem od Krainy Zapomnienia.
Tylko łza,
po drugiej stronie luster
wyrwała ze snu
motyle
My rating
Moja ocena
są takie motyle...migrujące ;]
Moja ocena
komentarz jest zbędny....zamyślenie....My rating
My rating
Moja ocena
ztrzymałeś mnie na dłużej, porównałem z wersją poprzednią, druga brzmi i to jak brzmi:)tylko tytuł mnie zastanawia, jakby nie kleił się do całości,
bo czy o motyle istotnie chodziło?
@wiatr-w-oczy
zmieniłem.....macie rację....dzięki !My rating
@Waldemar Kostrzębski
Tak, ale nie kasować ostatniego wersu - przenieść go przed ostatnia zwrotkę.My rating
@Waldemar Kostrzębski
może i racją...przemyślę to.......dziękuję za sugestję !My rating
Moja ocena
Temat nie jest nowy acz zawsze bolesny. Wspaniała trzecia zwrotka o motylach, która moim skromnym zdaniem powinna zamknąć cały wiersz.@LilithMaggid
własnie powiem wiatru przypomniała, że istnieje!My rating