Tęsknota kruszejąca w palcach

author:  Kasia Dominik
5.0/5 | 2


Patrząc na niebo utkane gwiazdami,
rozpamiętuję radość z lat młodzieńczych.
Zapach rumianku, który bielą mamił
i chwile szczęścia na życia krawędzi.

Listy miłosne skrywane pod łóżkiem
i widokówki z dalekich podróży,
wciąż powodują, że łzę tęskną łapię,
gdy z powiek spada i w palcach się kruszy.

Tak to już bywa, choć tego nie chcemy,
że melancholia staje się przekleństwem.
I nawet mądrość tego nie odmieni –
przechera losu mąci coraz częściej.

Bezsenne noce i dni rozpłakane,
są niczym klątwa rzucona pod nogi,
kiedy nostalgia zwiastuje rozstanie
dwóch dusz pokrewnych dając żal głęboki.

Lecz jest coś jeszcze – zowie się nadzieją.
To wiara w dopust zesłany przez Boga,
która zakwita, kiedy skronie więdną,
a myśl szalona przestaje być młoda.

Kasia Dominik



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating: