ciche łzy

author:  djjw
4.6/5 | 5


Ciche łzy najbardziej bolą.
Spływają bez świadków,
bezdźwięcznie i spokojnie.
Na skutek przemyśleń
delikatnie i z lekkością osuwają się po policzku,
pociągając za sobą niewypowiedziany ciężar.
Ogromny ciężar…
Nikt ich nie ociera,
a one odbierają dech.
Pociągają duszę na samo dno
i tam zostają na wieczność.
Już bez tchu i bez odczuć – bez życia.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

@Michał Makowski

dziękuję
06.06.2011,  djjw

Moja ocena

Brak metaforyki dnia codziennego. Za dużo w tym patosu i niepotrzebnej egzaltacji. Temat trudny, ale jeszcze trudniej się to czyta. 4 za dobre chęci. Dobra rada na przyszłość - wieczność i duszę pozostawmy księżom na pożarcie.
My rating:  

Moja ocena

ponura cisza...
My rating:  
06.06.2011,  LilaNocna