Marzyć Jak Ikar
W czasie podróży do pracy,
mknę poprzez miasta wielkie
i mniejsze osady wiejskie.
A także przez pola oraz lasy.
Widzę tam krajobrazy,
one zmieniają się co roku.
Te szare ulice w mroku
i stare kierunkowskazy.
Jako pasażer dziś jadę
i dobrze że nie prowadzę.
Wpatrując się w tamte widoki,
siedzę wygodnie i marzę.
Jak Ikar lecący w obłoki,
szukając ciągle swej drogi.
mknę poprzez miasta wielkie
i mniejsze osady wiejskie.
A także przez pola oraz lasy.
Widzę tam krajobrazy,
one zmieniają się co roku.
Te szare ulice w mroku
i stare kierunkowskazy.
Jako pasażer dziś jadę
i dobrze że nie prowadzę.
Wpatrując się w tamte widoki,
siedzę wygodnie i marzę.
Jak Ikar lecący w obłoki,
szukając ciągle swej drogi.
My rating
My rating
My rating