Ruiny

author:  Wiesław Kala
5.0/5 | 3


Wizję dziwną raz kiedyś miałem
gdy razem z pieskiem spacerowałem.

Na końcu chodnika stał drogowskaz mały
przy nowej drodze niedawno powstałej.
Ruszyłem więc dalej zahipnotyzowany...
w głąb lasu miejskiego budynków starych.

Poczułem się nagle jak żołnierz przegrany
co w bitwie o wolność sumienie zostawił.

To gorycz zalała miasta ruiny
gdzie z wiatrem się związał
posmak goryczy.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: