Oda do Nieczekanej

author:  Kasia Dominik
5.0/5 | 5


Kirowa Damo, która gasisz życie,
kiedy wędrujesz cmentarną aleją,
gwiazdy na niebie pobłyskują skrycie,
a chwile szczęścia co rychlej maleją.

Tyś Cesarzową nić istnienia tnącą.
W swych dłoniach dzierżysz losy człowieczeństwa.
Spoglądasz w oczy przypominająco,
że nikt nie będzie oddychał bez końca.

Przed Twym obliczem nie można się schronić –
nie ma znaczenia: biedny czy bogaty.
pokorny duszą czy sercem szalony.
Wszyscy doznamy pośmiertnej krucjaty.

Ty, która władasz ludzką egzystencją
miej wzgląd na dziecię cierpienia mu szczędząc.

Kasia Dominik



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: