wszędzie dobrze ale

author:  Czarek Płatak
5.0/5 | 3


wracał tam zawsze z opuszczoną głową
próbując opóźnić każdy krok bezpański
pies który dał się przywabić stunty
na trzepaku gwiezdne wojny kredą

pod klatką bo oni tam wśród czterech
ścian znowu grają w bilard on matką
odbija jak piłką a po każdym trafieniu
i po każdej skusze ryczy - ty kurwo ty
jebana dziwko

Poem versions


 
COMMENTS


@ Robert Ivo Ivan Krasoń

zgadzam się. Jednak ten wiersz nie gloryfikuje przemocy.

tyt

tyle że patologia nie może być poezją - równie dobrze moglibyśmy pisać poematy o katowaniu dzieci - gwałceniu kobiet czy ucinaniu głów niewiernym - czyli patopoezja - piękno wypruwania flaków, strzelania do ludzi - jak im się fajnie mózg rozwala etc. - to chyba nie w tą stronę..

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
09.07.2023,  Ula eM