pojedynczość
Krzyk zamknięty w kabinie łazienki
Nagość nikomu niepotrzebna
Pod nogi spływa rozmyte życie
Szare strugi wyprane z emocji
Krzyk odżywa
Bije pięściami w ścianę
Rozdziera niepamięć
Przywołuje zagubioną miłość
Słowa bogate czułością
Krzyk cichnie pogodzony z losem
Ciało niknie
Odchodzi bez pożegnania
z nikim się nie rozstaje
miało tylko siebie
Nagość nikomu niepotrzebna
Pod nogi spływa rozmyte życie
Szare strugi wyprane z emocji
Krzyk odżywa
Bije pięściami w ścianę
Rozdziera niepamięć
Przywołuje zagubioną miłość
Słowa bogate czułością
Krzyk cichnie pogodzony z losem
Ciało niknie
Odchodzi bez pożegnania
z nikim się nie rozstaje
miało tylko siebie
My rating
My rating
My rating
My rating