Mury Babilonu

author:  jakub mistral
5.0/5 | 11


Kiedy upadły mury Babilonu
piłem trzecią kawę w Hotelu Samotności.
Senny aromat spokoju koił moją duszę.

Dźwięk pianina za ścianą
z rozstrojonym w trzeciej oktawie c przyprawiał mnie o ból głowy.
Paczka papierosów, której nie wypaliłem od trzech miesięcy,
pełna butelka irlandzkiej whisky
były moją pokusą.

Pisałem kolejny o tobie wiersz,
próbując zrozumieć, dlaczego strach ma niebieskoszare oczy
i stąpa cicho po drewnianych schodach.

Za oknem padał siódmy tej jesieni deszcz.
Stojąc w kałuży wspomnień
zrozumiałem

jak bardzo tęsknię
za smakiem twoich słów.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
04.06.2012,  Patti Smith

My rating

My rating:  
28.05.2011,  Maribel

Moja ocena

cytując Ciebie..."to minie"...
My rating:  
28.05.2011,  kate

My rating

My rating:  
28.05.2011,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
28.05.2011,  airam

My rating

My rating:  

Moja ocena

w kałużach nie sterczeć
wierszy nie pisać
sprawdzić komu
pianinko nie stroi
a nuż... ;)
My rating:  
27.05.2011,  LilaNocna

My rating

My rating:  
27.05.2011,  renee