Schyłek ...
Jeżeli chcesz, to oszukasz
Nigdy się o tym nie dowiem
Nad ranem znowu zapukasz,
nie rozpoczętą kończąc spowiedź
Tak samo spojrzysz w me oczy
Różnicy nie zauważę
Niepostrzeżenie się stoczysz
Znów zrobię co Ty rozkażesz
I tu się kończy co było
Zamknięty już tamten rozdział
Może się tylko przyśniło
Dając raniący postrzał
We mnie nic się nie zmienia,
dopóki nie zmienisz się Ty
Możesz nie wierzyć w marzenia
Możesz nie mówić już My
I tak żyję w niewiedzy,
kiedy Ty trafiasz w nas
A może i w nas nie wierzysz?
może to już ten czas ...
Nigdy się o tym nie dowiem
Nad ranem znowu zapukasz,
nie rozpoczętą kończąc spowiedź
Tak samo spojrzysz w me oczy
Różnicy nie zauważę
Niepostrzeżenie się stoczysz
Znów zrobię co Ty rozkażesz
I tu się kończy co było
Zamknięty już tamten rozdział
Może się tylko przyśniło
Dając raniący postrzał
We mnie nic się nie zmienia,
dopóki nie zmienisz się Ty
Możesz nie wierzyć w marzenia
Możesz nie mówić już My
I tak żyję w niewiedzy,
kiedy Ty trafiasz w nas
A może i w nas nie wierzysz?
może to już ten czas ...
My rating
Moja ocena
starzy tak mają,pamiętam,
i też jestem starym;)
My rating
My rating