Przyzwyczajenie

5.0/5 | 11


Najpierw niezauważenie
drąży koleiny
w rozgałęziające linie
potem pogłębia koryta
strumienie zamienia w rzeki
bez odpoczynku
warstwa po warstwie
staje się rutyną

Obojętnie jakie zajęcie
uczuni drogą na skróty
w kilkanaście dni
zbuduje kanał
jako gnom
zetnie z nóg i zatopi
jako elf
zakwitnie i nawodni

Ostatecznie i tak wypłynie
na nieruchome rozlewisko



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
28.05.2011,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.05.2011,  kate

My rating

My rating:  
25.05.2011,  Adam Rauk

My rating

My rating:  
25.05.2011,  airam

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.05.2011,  renee

My rating

My rating:  
25.05.2011,  frymusna

Moja ocena

lenistwo drugą (trzecią) naturą
i matką postępu! ;)

wreszcie prawdziwa natura gnomów i elfów
wyszła na jaw bo to złowieszcze łobuzy były...

bardzo nośna metafora tym razem słodkowodna nie morska :)
My rating:  
25.05.2011,  LilaNocna

My rating

My rating:  

My rating

My rating: