żwir

author:  LilaNocna
5.0/5 | 4


w innym piasku
zbudzone jaszczurki
plują kawałkami metalu
pod pancerne brzuchy
zespawanych potworów

deszcz jest ołowiem
miesza ciała w kamienną
papkę rozsiewa dłonie
pełne twarzy na palcach

w ogrodach obojętnego trotylu
przesypują wiatr przez oczy
polerują słone kości strażnicy
bracia z ofiarnych ziemianek

śpiewają pieśni pachnące
eukaliptusem mlekiem matek
kto milczy umiera
zabrany metalem

w kamyki na wydmach
zaklęte czekanie
cokolwiek wyjdzie
z morza z nieba
będzie ostateczne



 
COMMENTS


Moja ocena

z morza......tylko Afrodyta :)
My rating:  

My rating

My rating:  
23.05.2011,  kate

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.05.2011,  renee