Dzikie wino
urzeczeni
barwami jesieni
przymykamy oczy
czekając aż wiatr
przestanie urągać
konarom zdziczałych
jabłoni
zawstydzone liście
dzikiego wina
otulają nas
nieśmiałym pąsem
a my wsłuchani
w szepty wrzosów
nie potrafimy
uwolnić naszych
rozgadanych
dłoni
wiatr przekręci
i tak
wszystkie
słowa
barwami jesieni
przymykamy oczy
czekając aż wiatr
przestanie urągać
konarom zdziczałych
jabłoni
zawstydzone liście
dzikiego wina
otulają nas
nieśmiałym pąsem
a my wsłuchani
w szepty wrzosów
nie potrafimy
uwolnić naszych
rozgadanych
dłoni
wiatr przekręci
i tak
wszystkie
słowa
My rating
My rating
Lubię...
lubię te wiersze cichemelodią do uszu mi płyną
i uderzają do głowy
powoli niczym wino
My rating
Moja ocena
Cudowne dzikie wino.......urzekło i zawróciło w głowie doskonałością!My rating
My rating
My rating
Uczta zmysłów:)
Twoi bliscy mogą być z ciebie dumni:)Z przyjemnością ciągle tu wrócę...
Jaga
My rating
My rating
Moja ocena
dzikiem winemzostałam urzeczona...
My rating
Moja ocena
brawo!:)i tak w wolnej tonacji
powstają wyjątkowe obrazy
słychać wiatr
czuć zapach dzikiego wina
czwarta strofa podoba się najbardziej:)
Moja ocena
myszkowanie pozapomnianych zakątkach
kończy się zauroczeniem :)
My rating