z koszem pełnym jabłek | version: 28.09.2014 18:41
pytasz o kolor farby
na zachodniej ścianie
szaroróżowe wykończenie
może nieźle wyglądać
na tle zamglonym od jesieni
pełna jest liści kasztanów
lubisz pieczone jabłka
przyzwyczajasz się do zmroku
zapada zawsze nie w porę
gdy jesteśmy w połowie rozmowy
myślę o tym jak zatrzymać ciepło
czy wystarczą zebrane owoce
na dni w których marzną palce
gdy schylam się
po czerwony liść klonu
będzie zakładką do książki
o ogrodach wiecznie zielonych
w powietrzu więcej wilgoci
próbuję ją wypełnić
zapachem i smakiem szarlotki
na zachodniej ścianie
szaroróżowe wykończenie
może nieźle wyglądać
na tle zamglonym od jesieni
pełna jest liści kasztanów
lubisz pieczone jabłka
przyzwyczajasz się do zmroku
zapada zawsze nie w porę
gdy jesteśmy w połowie rozmowy
myślę o tym jak zatrzymać ciepło
czy wystarczą zebrane owoce
na dni w których marzną palce
gdy schylam się
po czerwony liść klonu
będzie zakładką do książki
o ogrodach wiecznie zielonych
w powietrzu więcej wilgoci
próbuję ją wypełnić
zapachem i smakiem szarlotki
Poem versions
- 30.09.2014 11:01
- 28.09.2014 18:41
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Ostatni
3-wers dobry na Walls.Moja ocena
Chce się powiedzieć że wiersz jest ciepły, jesienny jak świeża szarlotka. Można chyba zrezygnować w drugiej zwrotce z; gdy jesteśmy. Robi się trochę więcej tajemniczej przestrzeni.Bardzo ładny wiersz.
My rating
My rating