w Andrzejki | version: 25.11.2013 00:05
lejąc wosk
skupię myśli na tobie
by nawet echo
w przestrzeń się nie wdarło
a krople wosku
jak nenufary na wodzie
niech się układają
aby zlepić z nas jedność
chcę znów dotknąć twoich włosów
ozdobionych szronem
poczuć zapach ciała
i trzymać dłoń
by tym razem nie wypuścić
skupię myśli na tobie
by nawet echo
w przestrzeń się nie wdarło
a krople wosku
jak nenufary na wodzie
niech się układają
aby zlepić z nas jedność
chcę znów dotknąć twoich włosów
ozdobionych szronem
poczuć zapach ciała
i trzymać dłoń
by tym razem nie wypuścić
Poem versions
- 26.11.2013 01:43
- 25.11.2013 00:05
My rating
My rating
My rating
My rating
@
Marku ten ostatni wers dobrze zamyka gobez niego wiersz wyglądałby jak nie dokończony
no jakiś sens musiał mieć, więc stąd ta forma deklaracji
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Bez ostatniego wersu, który jak rozumiem jest pewną deklaracją, też jest dobrze.A nawet lepiej.
My rating
@
też z Ciebie taki nocny Marek...dzięki :)
My rating