PO DRUGIEJ STRONIE | version: 8.10.2013 11:30

KRZYSZTOF றARIA SZARSZEWSKI
…………………………………………………………



PO DRUGIEJ STRONIE



Po drugiej stronie cichych myśli
Kończy swój spacer zmęczone słońce
Na coś czekam… coś piszę
Mamidło rzucam na pastwę czytających


Może w nim nie ma ferii suchych łąk
Niezaoranych scenerii pól wodą zalanych
Dróg krętych donikąd wiodących
Drzew w smutkach powoju wikłanych


Po drugiej stronie cichych myśli
Leniwe pióro donikąd nie spieszy
Słoneczny panuje w negliżu wernisaż
Tam zły się podszept nie przyśni


W wieczności wszechświata wszechczasu
Bezcieleśni są jak uniesieni
Nikt nie da świadectwa fałszywie
Sentencje wysypią z swych wierszy
W spektaklu cichej poezji
Na firmamencie czasoprzestrzeni





Samotnia ………………………………………………… 1O. O9. '13