* * * | version: 4.10.2013 00:44
Jesienią cię poznałam,
jesienią żegnałam
mimo to
kocham tę porę roku.
Kolejna bez ciebie,
pamiętam jak dziś...
oczekiwałam
cudu zmartwychwstania.
Ma miłość
nie miała szans z przeznaczeniem.
Żyję w królestwie Hadesa,
każdy sen
przepełniony tobą
czy dlatego,
że Charonowi
nie dałam pieniążka...
jesienią żegnałam
mimo to
kocham tę porę roku.
Kolejna bez ciebie,
pamiętam jak dziś...
oczekiwałam
cudu zmartwychwstania.
Ma miłość
nie miała szans z przeznaczeniem.
Żyję w królestwie Hadesa,
każdy sen
przepełniony tobą
czy dlatego,
że Charonowi
nie dałam pieniążka...
Poem versions
- 5.10.2013 12:19
- 4.10.2013 21:01
- 4.10.2013 00:44
My rating
@ Arku
dopiero dzisiaj odczytałam, bo nie mam sprzętu w domubaaardzo Ci dziękuję
...
jestem typem wrażliwca..niemal się rozpłakałem Malwina
" kopara mi opadła "
przepiękny..
My rating
My rating
My rating
@
Monolitu piszesz, ja po prostu uważam, że taknaprawdę to kocha się prawdziwie tylko raz,
a potem to substytuty
Dzięki Agatko
Moja ocena
Malwino,tak piszesz jak myśli Twe wędrują; Jesteś wzorem wiecznego Monolitu Miłości....Pozdrawiam
Agata
@
Rozumiem.......
wyjątkowy, trudno mi o gwiazdki, o komentarz równieżwyjątkowy...
@
Asiu, samo życie, dziękuję ...Moja ocena
Zrobiło mi się smutno, piękny...My rating
My rating
@
Bardzo Wam dziękuję :)@
Guru, prawdę mówiąc niespodziewałam się takiegoodbioru , bardzo dziekuję, rocznice najbardziej bolą
Pozdrawiam :)
My rating
Moja ocena
Wiersz jest przepiękny. Miałem napisać że podoba mi się bardzo pierwsza zwrotka. Ale teraz i czwarta i cały.Brawo, brawo.
My rating
My rating
@
:)