Banalny strach przed nadzieją | version: 30.09.2013 22:05

5.0/5 | 7


W szarości dnia powszedniego
banałach codzienności
nocnych rozterkach -
co dalej ?

Spotkałam Twoje oczy

Więcej przecież nie trzeba
prócz pełnych blasku spojrzeń
Twych niewidocznych gestów
szepczących kruche słowa.

Tak mało może za wiele
Strach że się rozpłyniesz,
Pękniesz jak bańka mydlana
w niespodziewaną godzinę

Poem versions

 
COMMENTS


My rating

My rating:  
02.10.2013,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
01.10.2013,  Asia Kula

My rating

My rating:  
01.10.2013,  A.L.

To przychodzi...

....czasem wcześniej czasem później czasem wcale.
Ale pada to pytanie;
To co? Już nigdy?
Reszta też trochę póżniej.

My rating

My rating:  

@

OK !
01.10.2013,  Malwina

@

....napisałam próbną wiadomość na pocztę e-mail,czekamna odpowiedż na poczcie eMuLTIipoetry
Pozdrawiam

@

szanuję tajemnice,
Serdecznie pozdrawiam :)
30.09.2013,  Malwina

@

Witam Malwinko
Wiem,że literacko jestem jeszcze "daleko od szosy",ale autentyczność,to moje drugie imię,
Pozdrawiam :-)))wiedząc,dlaczego między innymi dziś pojawił się ten wiersz.....:-)

Moja ocena

temat ładny, strach przed utratą.......:)
My rating:  
30.09.2013,  Malwina