Liszkowa Górka (Moja Mała Ojczyzna) | version: 12.06.2013 00:10
Idąc ulicą Staropodleską
w połowie drogi mijam Liszkową Górkę
dość wysokie wzniesienie
Zawsze tam przystaję
Zachłystuję się
z prawej przepiękne poletka jakby płynęły
w wszystkich odcieniach zieleni
zadbane przez rolników
bażanty - spacerujący bociek
maki - chabry
z daleka po horyzont las !
z lewej też pola
w dali czerwone dachy domów w całym polu widzenia
jakby zawisły na niebie
kominy kopalń - hałdy - krzyż kościoła
zarys gór i lasy
a o zmroku
tysiące światełek z okien
na tle gwieździstego nieba
niczym reklama z Krety
czy wówczas więcej mi trzeba?
Widok zapierający dech
Idąc tą ulicą spory kawał drogi
nie potrafię myśleć o niczym o nikim
nawet o tobie mój mężu drogi
zmysł wzroku przebija inne
zmysł słuchu ma koncert
Ptasie allegro
sonata
etiuda
nokturn
niczym spadkobiercy Chopina
zmysł powonienia przebija -Chanell-
wzdłuż drogi jest rów z jeżynami
na pastwisku witający rżeniem koń
i ogrody buchające kwieciem
rododendrony róże bez jaśmin
Trasę tę podzieliłam na dwa kawałki
wysiłkowa
to droga pod górkę nie ukrywam daje w skórkę
lotna
to ta z górki pod las Podleski
ciało samo leci
ten drugi odcinek zaczyna się zapachem lasu
potem jego szumem
sarny -ten sam kołujący jastrząb- zające- dziki -jeże
ślimaki i żaby rozjechane
to z prawej
a z lewej
pola w pagórkach jakby były okryte atłasem
którym potrząsa lekko wiatr
jak scena baletu łabędziego
Las ten zaprasza do wejścia dwoma leśnymi duktami
Ale powinniście wejść tam sami,
bo ja to znam i mówię wam
cudze chwalicie, swego nie znacie
Malwina
w połowie drogi mijam Liszkową Górkę
dość wysokie wzniesienie
Zawsze tam przystaję
Zachłystuję się
z prawej przepiękne poletka jakby płynęły
w wszystkich odcieniach zieleni
zadbane przez rolników
bażanty - spacerujący bociek
maki - chabry
z daleka po horyzont las !
z lewej też pola
w dali czerwone dachy domów w całym polu widzenia
jakby zawisły na niebie
kominy kopalń - hałdy - krzyż kościoła
zarys gór i lasy
a o zmroku
tysiące światełek z okien
na tle gwieździstego nieba
niczym reklama z Krety
czy wówczas więcej mi trzeba?
Widok zapierający dech
Idąc tą ulicą spory kawał drogi
nie potrafię myśleć o niczym o nikim
nawet o tobie mój mężu drogi
zmysł wzroku przebija inne
zmysł słuchu ma koncert
Ptasie allegro
sonata
etiuda
nokturn
niczym spadkobiercy Chopina
zmysł powonienia przebija -Chanell-
wzdłuż drogi jest rów z jeżynami
na pastwisku witający rżeniem koń
i ogrody buchające kwieciem
rododendrony róże bez jaśmin
Trasę tę podzieliłam na dwa kawałki
wysiłkowa
to droga pod górkę nie ukrywam daje w skórkę
lotna
to ta z górki pod las Podleski
ciało samo leci
ten drugi odcinek zaczyna się zapachem lasu
potem jego szumem
sarny -ten sam kołujący jastrząb- zające- dziki -jeże
ślimaki i żaby rozjechane
to z prawej
a z lewej
pola w pagórkach jakby były okryte atłasem
którym potrząsa lekko wiatr
jak scena baletu łabędziego
Las ten zaprasza do wejścia dwoma leśnymi duktami
Ale powinniście wejść tam sami,
bo ja to znam i mówię wam
cudze chwalicie, swego nie znacie
Malwina
Poem versions
- 17.07.2013 10:45
- 12.06.2013 00:10
- 11.06.2013 23:44
- 18.08.2011 13:53
My rating
@
:)))powiem Ci szczerze ten wiersz tak mi obrzydł przez Egzaltowanego, że najchętniej bym go usunęła
@
wysoko oceniam - bo cię lubię ;)drobna uwaga na koniec
Skoro limeryki ci się nie podobają, to dlaczego je tak wysoko oceniasz?hehe
coz za niska postac z Ciebie."2 kropeczki" to wynik redakcji limeryka, który jakims cudem wyskoczyl podwojnie :/
Dlatego go przeredagowałem. Komentarz zanim w ogole dowiedziałem się,ze cokolwiek usunalem.
Wlasciwie czemu mialbym się wstydzić czegos takiego?
To totalnie absurdalne!
"Przegladnelam"- zalosne doprawdy! "przejrzałam" raczej, poetko z Bozej laski.
Bez odbioru !
@
Przeglądnęłam nasze wierszyki, animuszu dostałeś jak udało Ci się usunąć całkowicie to -COŚ- napisane 15.07.2013. a dziś 17.07.2013. i wierszyk kompromitujący znika.Zrobiłeś 2 kropeczki jako szczyt Twej twórczej myśli, gratuluję Ci, chyba w imieniu wszystkich,geniusz!!Skasowano również komentarze,a szkoda było nad czym pomyśleć ,więc w tym momencie jesteś grubo nie w porządku, nagle mśćiwcze dowalasz się jako krytyk do staroci , a tak milczałeś, póki nie wygłupiłeś się.
SMUTNE ! -to ja powinnam powiedzieć
i jeszcze jedno twoje limeryki nie podobają mi się
zawsze cuchną nieczystym seksem i są do dupy--ulżyło mi :)
Pozdrawiam bez serdeczności
@
To chyba nieporozumienie, słowa krytyki przyjęłam,jestem amatorem, pisząc nie miły miałam na myśli fakt
czasowy skrytykowania akurat tego wiersza, był pisany
w 2011 r. , przecież przyznałam Ci rację, bo taka uwaga już była, chyba powinnam usunąć ten kawałek-zrobię to.
A skórę mam, masz rację cienką, za cienką, może wcale jej już nie mam.........
@
tak skądinąd, piszemy "niemiły" )) Tak a propos... gdzie tu jest cokolwiek niemiłego? Czy aż tak boisz się krytyki? Krytyka jest poza byciem miłym/niemiłym. Po prostu wygłosiłem rzeczową uwagę. Wybacz. Nie wiedziałem, że masz ąż tak cienką skórkę i dostrzegasz jedynie to, co nie podoba mi się w Twym wierszu. Ech, wolność słowa na emulti... Ten serwer przypomina jakieś kółko wzajemnej adoracji i jeśli ktokolwiek wystawi ze słowem krytyki to trafia na podoba reakcje. Smutne!@
Jak zapewne spostrzegłeś, już Ktoś to zauważył, był toMiromaj, /w 2011r./jego opinię sobię bardzo cenię.
Ja nie zrobiłam korekty, bo wówczas przeczytało to 2 osoby.
Ja cokolwiek robię to się silę.Nie wszystko mi wychodzi .Ty natomiast jesteś nie miły, arogancki.Czyżby to było podziękowanie za pomoc?-ładnie dziękujesz
Moja ocena
Caly ten wyraz - impresjonistyczny nieomal- psuje ta pseudo-pedagigoka w ostatniej strofie- jak gdyby autorka siliła się na skądinąd dość udany opis, żeby uzasadnić tą wymuszoną trywialną puentę.Serdeczności
I.
@do Alicji Lesińskiej
bardzo dziękuję :))a miejsce opisywane jest cudne !!!
My rating
@joanna roś
Dziękuję za komentarz Malwina@miromaj
Dziękuję za ocenę MalwinaMoja ocena
wciągnęła mnie opowieść,czytelnik znalazł się w centrum;
jeszcze lepiej bez pierwszych
dwóch wersów
oraz bez dydaktyki:
'musicie, mówię wam'
ładnie brzmi:)
My rating