Wierzba | version: 11.06.2013 18:28

Obiecałeś mi zmywarkę,nie dotrzymałeś słowa
nadal zwisam nad zlewozmywakiem
Obiecałeś mi pływalnię, nie dotrzymałeś słowa
Nadal me ciało delektuje się w wannie

Obiecałeś mi fotel bujany,
huśtawkę na tarasie,nie dotrzymałeś słowa
Tam mieliśmy być zaczytani,
ja w powieściach,ty w beletrystyce

Obiecałeś mi kota perskiego,by się łasił, kokietował
ty miałeś mieć kanarka z konopiem w szufladkach klatki,
nie dotrzymałeś słowa

Obiecałeś mi wierzbę płaczącą pośrodku ogrodu,
słowa dotrzymałeś
Ja ją mam

Dla mnie ją sadziłeś,gdy urosła profilowałeś, do ideału
Tej obietnicy dotrzymałeś

Pamiętam twe spojrzenie
kiedy ją razem podziwialiśmy
Uśmiechem dziękowałam ci za nią