CÓŻ ÓW WINIEN ? ( sto czterdzieści i cztery ) | version: 22.01.2013 11:16

4.2/5 | 5


₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪



CÓŻ PAN NA P. WINIEN ?



Cóż poeta winien, że mógłby pisać ślicznie
… I temu, że empiryczny, liryczno idyllicznie
Tworzyć mógłby elegie, sonety o spotkaniu
O liter świetlanej też mógłby Drodze Mlecznej
A nawet wzruszający poemat przy śniadaniu


Nie stoi mu na drodze głęboka metafora
… Ni świergot filipik, ni krytyków sfora
Otwarta permutacja wisielczo nie zagraża
Po okruchy szczęścia, cicho chadza z wieczora
Anielskie mocząc pióro w dzióbku kałamarza


Dla niej się przebiera w wierszu za ascetę
… By wzbudzić pożądanie i dziką podnietę
Zapala gwiazd ogniki, magią znaną poecie
Poezji… niesie kaganek, strof marzeń paletę
Lecz potomni za to nie stawiają pomników…
Na Golgocie poezji w rzeczy samej… przecież




Toruń … 21. O1 '13 … Krzysztof றaria hr $zarszewski
₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪

Poem versions

 
COMMENTS


Moja ocena

"Cóż ów winien, że mógłby pisać ślicznie ?
… I temu, że empiryczny, liryczno idyllicznie"
Co to niby jest?? Podstawmy za "empirczny" ," aprioryczny" i uzyskamy tyleż samo sensu.
Ten wiersz to Bizancjum, halucynacyjny bełkot, redundancja, przegadanie.

W mojej skromnej opinii: nieco zdyscyplinowania wniosłowy nową jakość w ten wiersz.
Kłaniam się
My rating:  
23.02.2013,  Egzaltowany

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.01.2013,  Jowita M.

My rating

My rating: