ON TO MOŻE… | version: 16.01.2013 12:17
141 ♔ Z tomików » WIERSZE Z POD'RÓŻY «
₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪
TAKI TO MOŻE…
♔ Z tomików » WIERSZE Z POD'RÓŻY «
₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪
TAKI TO MOŻE…
Jeżeli zechce może on… z księżycem błąkać się po nocy
Zaglądać w zimne serca gwiazd… z muzami śmiać i droczyć
Fantazji efemerią strof na niebie kreślić krzywe koła
Uśmiech wywołać… czasem gniew… edukować matoła
Absyntu kielich bliźnim wlać… by życie im się śniło
Obalić mur… zatrzymać czas… ślepą opisać miłość
Poprzez liryczny liter dotyk… ukazać cuda świata
Pożalić się sprawcy wszystkiego… płynące gonić lata
Ból, smutek i cierpienie… co włos siwizną koloruje
I szary bieg codziennych spraw… w odcieniach, które koją
Na głupio marny zżymać los… ślepy wszak nim kieruje
Szaleńczo wielbić tę jedyną… być jej poetą i ostoją
Taki to wszystko może móc… poetis licet omnia
W Arkadii pędzić dzień i noc… lucyfer go nie woła
Od niego wyżej tylko bóg… a może ogon pawia ?
Choć owo jest wątpliwe wielce… kłopotu mu nie sprawia
Ktoś jednak ofiarował mu… pióro skrzydła anioła
A ten nim z wielkim sercem… układa ludziom wiersze
Kanchanaburi 19. 12. 2O12 Krzysztof றaria hr $zarszewski
₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪
₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪
TAKI TO MOŻE…
♔ Z tomików » WIERSZE Z POD'RÓŻY «
₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪
TAKI TO MOŻE…
Jeżeli zechce może on… z księżycem błąkać się po nocy
Zaglądać w zimne serca gwiazd… z muzami śmiać i droczyć
Fantazji efemerią strof na niebie kreślić krzywe koła
Uśmiech wywołać… czasem gniew… edukować matoła
Absyntu kielich bliźnim wlać… by życie im się śniło
Obalić mur… zatrzymać czas… ślepą opisać miłość
Poprzez liryczny liter dotyk… ukazać cuda świata
Pożalić się sprawcy wszystkiego… płynące gonić lata
Ból, smutek i cierpienie… co włos siwizną koloruje
I szary bieg codziennych spraw… w odcieniach, które koją
Na głupio marny zżymać los… ślepy wszak nim kieruje
Szaleńczo wielbić tę jedyną… być jej poetą i ostoją
Taki to wszystko może móc… poetis licet omnia
W Arkadii pędzić dzień i noc… lucyfer go nie woła
Od niego wyżej tylko bóg… a może ogon pawia ?
Choć owo jest wątpliwe wielce… kłopotu mu nie sprawia
Ktoś jednak ofiarował mu… pióro skrzydła anioła
A ten nim z wielkim sercem… układa ludziom wiersze
Kanchanaburi 19. 12. 2O12 Krzysztof றaria hr $zarszewski
₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪
Poem versions
- 21.01.2013 13:40
- 16.01.2013 12:17
- 15.01.2013 23:07
- 15.01.2013 17:21
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating