wielkie malowanie | version: 2.05.2011 00:19
nie namaluję wam słów grzecznych
ulizanych językiem poetyckim
temat rzeka rozpłynął się po kątach
ludzie trzymają się uchwytów
odlanych na wzór codziennosci
i mówią że jest okey
zamydla oczy blyskotliwa madrosc
na kazdej stronie gazety czytanej do snu
kalendarze dają w kość
a my bracia mleczni
nie mamy nikogo
co by w zębach nas zaniósl
pod płot
ulizanych językiem poetyckim
temat rzeka rozpłynął się po kątach
ludzie trzymają się uchwytów
odlanych na wzór codziennosci
i mówią że jest okey
zamydla oczy blyskotliwa madrosc
na kazdej stronie gazety czytanej do snu
kalendarze dają w kość
a my bracia mleczni
nie mamy nikogo
co by w zębach nas zaniósl
pod płot
Poem versions
- 4.05.2011 12:04
- 2.05.2011 00:22
- 2.05.2011 00:19
My rating
My rating
Moja ocena
"kalendarze dają w kość"genialne:)
My rating
My rating
Moja ocena
bardzo wymownie się zwęźla w końcówce