miałam zamiar wydać książkę- folder za 2011 rok | version: 28.09.2012 15:19
ale jestem slepa
nie umiem wyczuc Breila pod palcami
myslec o piasku rozsypujacym sie w proch -
dla burzy w szklance wody
naokolo rosnie tajga
wystraszone sarny boja sie cienia muz
zbiore sarny do ogrodu zaczne kochac inaczej
mozna zyc bez strachu
tez tutaj rosną róze
zapach ich odstrasza komary
z ksiazka poczekam w mglawicy Andromedy
na kilka pieknych gwiazd
nie umiem wyczuc Breila pod palcami
myslec o piasku rozsypujacym sie w proch -
dla burzy w szklance wody
naokolo rosnie tajga
wystraszone sarny boja sie cienia muz
zbiore sarny do ogrodu zaczne kochac inaczej
mozna zyc bez strachu
tez tutaj rosną róze
zapach ich odstrasza komary
z ksiazka poczekam w mglawicy Andromedy
na kilka pieknych gwiazd
Poem versions
- 28.09.2012 18:46
- 28.09.2012 18:42
- 28.09.2012 15:28
- 28.09.2012 15:27
- 28.09.2012 15:19
My rating
My rating
dziekuje
ale mnie zaskoczyles ,.....cos takiego gdy mnie od czci i wiary inni ty mi dziekujesz ?Moja ocena
z piasku pod powiekamizrobię mandalę buddyjską
co wiatrem nieznośnym rozszarpana
w swej krótkotrwałej lekkości
sarny swych kopyt
tętnem w puszczy
rozchylą jej ciemne oblicze
niczym ostatnie serca łopoty
miłosne
po sierpniowym spadaniu gwiazd
ulewnym
szukam ich pod stopami
lecz chyba wszystkie
zdążyły już
zakiełkować
to dla Pani
ode mnie ze szczerym "dziękuję"
bo od Pani się uczę też sporo
pozdrawiam
Moja ocena
Masz rację z tymi sarnami, one bardzo płochelepiej je chronić przed wszelakim złem)
My rating