Spotkanie z innym - Kradzione | version: 15.09.2012 00:06

author: Renata Cygan
5.0/5 | 13


Lubię te spotkania blisko dziury w niebie
kiedy w głowie maciejkowy tętni zapach
oswojona sroka dziobem w trawie grzebie
szylkretowy kot skacze po dachach

Lubię gdy milczymy o tak wielu sprawach
mówić nic nie trzeba wystarczy spojrzenie
uroczyście cisi w lasu świętych nawach
przeżywamy spontaniczne dusz olśnienie

Lubię gdy czekanie staje się nieznośne
cały świat przestaje za nos nagle wodzić 
wybujałe dalie boczą się zazdrosne
a ja idę raz kolejny się narodzić

Lubię gdy mnie witasz aż przyklęka nucąc
wiatr ciepły a zegar nie pogania sekund
nawet echo milczy dając wolne płucom
choć nie umie w ciszy żyć od wieków

Nie lubię gdy szepczesz żegnaj moja miła
chcę byś mnie zatrzymał 
(wiem że nie powinnam)
w innym świecie miłość nasza by przeżyła
choć ty inny i ja bardzo inna

RC 13.09.2012

Poem versions

 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
16.09.2012,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
15.09.2012,  frymusna

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
15.09.2012,  Filip

My rating

My rating:  
15.09.2012,  TiAmo

My rating

My rating:  

My rating

My rating: