andrzejkowy dzień | version: 4.11.2011 19:53
wróżka rozłożyła karty
dnie i noce zachwyty i płacz
poranki spojrzenia
zawieszone na drzwiach
kilometry w nirwanie
z oddali las i droga
nie powiedziala dokad mam isc
dnie i noce zachwyty i płacz
poranki spojrzenia
zawieszone na drzwiach
kilometry w nirwanie
z oddali las i droga
nie powiedziala dokad mam isc
Poem versions
nie wiem
w stosunku do wlasnych wierszy tez jestem krytyczna i rzadko zadowolona ,w wierszu bylo za duzorzeczownikow co tworzy taka zbita mase.... .ktora nazywam zakalcem a wiersz musi byc jak dobrze upieczone ciasto ,ten niestety jast plaski
no i jestem w kropce...
czy oceniać listy obce czy zająć się wierszem?Czy to już koniec zmian Szakiro?
Pozdrawiam.
My rating
fajna odzywaka
jaki garnek taka przykrywka@Stanislawa Krystyna Zdrodowska
no coz - sama taka odzywka..."no i jak to jest z tym moim chamstwem"...dyskwalifikowac powinno z grona poetow- prawda,ze niektorzy poczynili sobie po kilka nickow by w swojej proznosci gloryfikowac siebie . Uwazam ze powinno sie komentowac wiersze -jesli ktos cos nie tak napisal - grzecznie uwage zwrocic- niestety niektorzy w swojej proznosci - zapominaja sie - czyniac z takich stron czy tez innych portali - prywatne folwarki skutecznie eliminujac przeciwnikow...nie ma co patrzec takze kto ile czego napisal- bo tu nie chodzi i ilosc ale o jakosc - radzilabym troszeczke stonowac odzywki...typu:no i jak to jest
z tym moim chamstwem
Nikt z nas tutaj piszacych - nie jest alfą i omegą i daleko ...oj bardzo daleko nam wszystkim do podium zwyciezcy
My rating
@Stanislawa Krystyna Zdrodowska
Witaj Szakiro!. Jestem tylko wolnym obserwatorem i nie zauważyłam, by ktoś określił Twoje poczynania jako chamstwo, prędzej jako sarkazm, co w Twoim wykonaniu nie jest niczym dziwnym. Miłość do samej siebie i do kilku jeszcze osób przesłania Ci cały świat, dla innych miejsca już nie ma.Co do listu przedstawionego powyżej, to właśnie jest manipulacja z Twojej strony, tymi, którzy jeszcze Tobie ufają.
Zresztą jestem wprost zachwycona, ze ów list pisze "były manipulator, który jest wrogiem pozorów" według mnie, człowiek zagubiony, pełen targających nim sprzeczności.
Ja dziwnym zbiegiem okoliczności żyję dokładnie nad Wisłą i nie narzekam, a osoba pisząca ten list wybierając izolację, sama sie określiła, nie nadaje sie do życia w normalnym społeczeństwie i salwuje się ucieczką.
Pozdrawiam.
no i jak to jest
z tym moim chamstwem