żelazko z duszą | version: 20.03.2020 02:36

author: Malwina
5.0/5 | 4


kiedy świt ziewał mgłą
a ramię słońca rozsuwało jej kurtynę
rozpoczynała

lubiłam wówczas patrzeć na nią

żelazko płynęło jak żaglówka
prowadzona kompasem

dłoń trzymała stały kurs
od kołnierzyka po resztę płótna

rozrywała fale z sykiem

wszystko milkło wyziębieniem na wysokości
klosza lampy
tam cumowała
i znów
nastawał spokój tafli jeziora

żelazko miało duszę
też powoli ulatywała
zmęczona przysiadała na wieszaku

Poem versions

 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
20.03.2020,  benari

My rating

My rating:  
20.03.2020,  A.L.

My rating

My rating: