Opowiem ci Mędrcze | version: 24.07.2019 13:01

author: Ula eM
5.0/5 | 6


Mądry Kohelecie,
nie wiem o kim mówisz.
Nie byłeś córką, żoną, matką.
Nie syp mojej głowy
popiołem.

Marnościa, tak, marnością
szara sakiewka życia.
Ale pustynne piaski,
kropki i apostrofy
przesłoniły ci świat.

Powiedz,
ile piękna jest
w finezyjnym ciele skorpiona.
Nim zabijesz go wśród kamieni
sandałem,
spójrz.

Ulotna jest i dusza,
o której niewiele wiedziałeś.
Słyszałeś tylko jej krzyk
w Dolinie Gehenny.
Biosz się sprawiedliwie.

I miłość ulotna jest,
kiedy nad ranem
Pan zbiera ją jak mannę
ociężałą i sycącą
znad głów kobiet i dzieci.

Nie znasz ciszy dwóch serc
utulonych tajemnie,
by nikt jej
nie przyprawił
goryczą.

Koheleci, nie syp mojej głowy popiołem

Mądrość mieszka w garści piachu,
a miłość we mnie

Poem versions

 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
24.07.2019,  Dekameron

My rating

My rating:  

Cechom królów to punktualność...

Vanitas vanitatum et omnia vanitas. - nikt z większości nas nie jest królem :))

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
24.07.2019,  Edyta Jach