Było | version: 30.07.2018 12:17

author: Ula eM
5.0/5 | 8


Kotwica.
Ja już to kiedyś widziałam.
Biała farba na murze
i słodka adrenalina.
I chwila.
Jak boski odlot, ponad historię.
Nie,ja tak nie miałam,
nie wiecie jak walczy dziewczyna?
Jak robak w ohydnej śmierdzącej dziurze.
Tam rodzi się,miłość żywa.
We krwi,łzach i pocie.
A wiersze?
Wiersze na murze.
O, weny wzlocie.
Ty jedna jesteś prawdziwa.

Poem versions

 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.07.2018,  bezecnik

My rating

My rating:  
30.07.2018,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.07.2018,  Dekameron

My rating

My rating: