NIM ZAŚNISZ | version: 12.03.2016 13:45
NIM ZAŚNISZ
W metafizycznej improwizacji
Roztrwonię twe małe smutki
Dotykiem, przytuleniem
Niewypowiedzianie opromienię
Zgłębię głębie tęsknoty
Magią wieczorną zaszepczę
Twój wszechświat bezkresny raz jeszcze
Wybarwię uczucia wezbrane
Skazaną na miłosny niepokój
Słodycz zakazanego owocu
Dłońmi spragnionymi nocy roztopię
Nie na zbyt zachłannie, lubieżnie
Świtaniem… a może i nie…?
Teraz nie pytaj… nie teraz… nie
A nim zaśnisz tajemnymi snami
W kwiatach karminem oszalałych
Z miłości… ciszę ci rozkołyszę
W cieniu świec zawstydzonych
Rozcudnię z codzienności
Wbrew kandelabrom pokory…
W woalach nicości
⊰Ҝற$⊱…………………………………………………… Toruń 12 marca '16
W metafizycznej improwizacji
Roztrwonię twe małe smutki
Dotykiem, przytuleniem
Niewypowiedzianie opromienię
Zgłębię głębie tęsknoty
Magią wieczorną zaszepczę
Twój wszechświat bezkresny raz jeszcze
Wybarwię uczucia wezbrane
Skazaną na miłosny niepokój
Słodycz zakazanego owocu
Dłońmi spragnionymi nocy roztopię
Nie na zbyt zachłannie, lubieżnie
Świtaniem… a może i nie…?
Teraz nie pytaj… nie teraz… nie
A nim zaśnisz tajemnymi snami
W kwiatach karminem oszalałych
Z miłości… ciszę ci rozkołyszę
W cieniu świec zawstydzonych
Rozcudnię z codzienności
Wbrew kandelabrom pokory…
W woalach nicości
⊰Ҝற$⊱…………………………………………………… Toruń 12 marca '16
Poem versions
- 13.03.2016 16:33
- 12.03.2016 13:45
- 12.03.2016 13:04
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Piękny ...zaczytałam się , będę wracać.