spacer | version: 11.12.2015 07:49
gęsta mgła rozmywa światła latarń
na chodnikach wyłaniają się jak
zjawy skulone postaci z zimna
mijają się z podrygiem zaskoczenia
ktoś posturą był podobny do ciebie
może przepustkę dali Ci w niebie
chciałabym choć raz dotknąć
włosów pokrytych szronem czasu
podać zmarznięte dłonie byś rozgrzał
i ostatni raz jak tylko Ty - na mnie spojrzał
na chodnikach wyłaniają się jak
zjawy skulone postaci z zimna
mijają się z podrygiem zaskoczenia
ktoś posturą był podobny do ciebie
może przepustkę dali Ci w niebie
chciałabym choć raz dotknąć
włosów pokrytych szronem czasu
podać zmarznięte dłonie byś rozgrzał
i ostatni raz jak tylko Ty - na mnie spojrzał
Poem versions
- 11.12.2015 22:45
- 11.12.2015 07:49
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating