moja jesienna miłość | version: 22.05.2015 01:34

author: batuda
5.0/5 | 9


w deszczu lubię pomarzyć
z jesienią chodzić w tany
oglądać jarzębiny z pysznymi koralami

Rubensa rude włosy
wymieniać na babie lato
i stać się siwiuteńką kruchą szronową poświatą

w naszej przedziwnej wspólnocie
szukam ciągle obrazu
ginie tamta obfitość co miala uśmiech na twarzy

jakże obca dla deszczu
i dla mnie już nie ta sama
płynie aleją za oknem w mglisty samotny poranek

a dokąd to moja droga
nie uciekaj tak prędko
przecież wiesz ze cie kocham w tej przemoczonej sukience

Poem versions

 
COMMENTS


My rating

My rating:  
22.05.2015,  ParaNormal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
22.05.2015,  pola

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

jak nie twój... inny melancholia i rozmażenie

piękny
22.05.2015,  Alina Bożyk

My rating

My rating:  
22.05.2015,  Alina Bożyk

My rating

My rating:  
22.05.2015,  Arkadio

Moja ocena

Bardzo na tak
My rating:  
22.05.2015,  Beatrix