cisza

author:  marina
0.0/5 | 0

cisza

świat zastygł jak przed burzą
nasyca powietrze całunem żałobnym po

nie kocham cię

między ciszą ścian kolorowych myśli moje wiszą obłokami
na chmurnym niebie
których wiatr przywiał bez liku

złamany kark nie może unieść głowy
z okiem lśniącym haniebną łzą w kącie

za karę miłowania


 
 
COMMENTS