...Droga Majowa | Definitive Version
translated poem:
Droga Majowa
-
Julek Ludas
Na początku stała garbata kapliczka
z dymiącym chrustem pod płotem
i zamkniętą furtką
- Diabeł nie ma tu czego szukać -
mówili ludzie
Słonce wracało leniwie
sprawdzało co żywe co nieruchome -
wóz pchał koło pod górę
dyszel prowadził jak pies
-Śnieg będzie padał - krzyczał głupi Wicek
gdy wjeżdżaliśmy w ogrody
Postoju nie było
cisza otwierała pole
tylko spóźniony dźwięk od kuźni
doganiał nas nad rzeką
Kommentare
Kommentar hinzufügen