Uderzenie Erynii

author:  Maksymilian Tchoń
5.0/5 | 3


Wróciłem z trofeum życia
choć ciężkie były derby mych oczu
Jutro urodzony posiadam prywatne siły zbrojne
wróciłem z klęska u boku sfer niebieskich

choć znam wszystkie jego pokoje
Nie wracam, który zburzyłem świątynię
lecz, który odbudowałem świątynię,
a do której zaminowane wrota? Do potęgi podnoszę

drzazgi marszruta już czeka, a piekło jest puste
Jeśli już wiesz, że jesteś zebrana z powietrza i na czyje zlecenie poszłaś za mną
to moje westchnienie uratuje Cesarstwo

Jeśli już wiesz czym jest Pustynna Burza
to moje dorastanie uniesie sygnaturę
miłości Ósmego dnia tygodnia



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
15.11.2023,  mroźny

My rating

My rating:  

@ Kandr

Też sobie nagrabiłem - były trzy. Wszystkie milutkie
13 listopada - czarny dzień dla nas obydwu. :(
13.11.2023,  Kandr

Hmm

nagrabił Pan sobie chyba, bo one były cztery a żadna z nich nie była Erynią. Teraz się pokłócą, o którą chodziło, ale ostatecznie będzie to nierozstrzygnięte i zwrócą się przeciwko Panu. A biorąc pod uwagę ich profesje, to nie jest fajna ekspozycja. :)
My rating:  
13.11.2023,  Kandr