Ponad czasem - Z listów do A
Zastanawiam się tęskniąc za Tobą
jak bardzo kocham – gdzie bywasz A
nie rozmieniam się – będąc człowiekiem
a że kocham cóż wierze w dobry świat
nie muszę zamieniać się w przypadek
poczuj jak serce bije dzięki Tobie
jak rozrastają się marzenia
a że sam – w miłość wierzę
odbudowałem co zostało zepsute
bez sprytu Feniksa bo kocham jak kochałem
teraz pewniej – jaśniej – mocniej
w popłochu i motłochu życiodajnej planety
i nie pytaj jak – bo nie odpowiem
znając jedną z prawd
przytul tak po prostu
nie ponad wściekłość czy uznanie
dotknij moich ust jak ja
które zostawiłem sobie na zawsze...
jak bardzo kocham – gdzie bywasz A
nie rozmieniam się – będąc człowiekiem
a że kocham cóż wierze w dobry świat
nie muszę zamieniać się w przypadek
poczuj jak serce bije dzięki Tobie
jak rozrastają się marzenia
a że sam – w miłość wierzę
odbudowałem co zostało zepsute
bez sprytu Feniksa bo kocham jak kochałem
teraz pewniej – jaśniej – mocniej
w popłochu i motłochu życiodajnej planety
i nie pytaj jak – bo nie odpowiem
znając jedną z prawd
przytul tak po prostu
nie ponad wściekłość czy uznanie
dotknij moich ust jak ja
które zostawiłem sobie na zawsze...
My rating