Zamiast płakać
przygarnęłam psa
oddałam się melancholii
zaczęłam bujać w obłokach
dostrzegłam magazyny dobra
zamarzyłam o finezyjnej chwili
zawierzyłam czułym cherubinom
doceniam każdy przebłysk radości
zatrzasnęłam za sobą drzwi historii
przestałam się bać popełnionych gaf
zapomniałam o powodach do zmartwień
zagadkowe życie zakołysało dobrymi emocjami
i płynę na falach spełnienia do tęczowej mety bytu
oddałam się melancholii
zaczęłam bujać w obłokach
dostrzegłam magazyny dobra
zamarzyłam o finezyjnej chwili
zawierzyłam czułym cherubinom
doceniam każdy przebłysk radości
zatrzasnęłam za sobą drzwi historii
przestałam się bać popełnionych gaf
zapomniałam o powodach do zmartwień
zagadkowe życie zakołysało dobrymi emocjami
i płynę na falach spełnienia do tęczowej mety bytu
My rating
My rating
My rating