Rajska wyspa

author:  Ewa Rojek
5.0/5 | 2


Słońce wschodzi powoli,
Niby ze snu mgły, budząc wszystko wokoło.

Aż tonie zdawać by się mogło tonie świat ten w słońcu.
Złote słońca promienie rozświetlają zakamarki,
i cienia zielonego - głębokie przestrzenie.
Mały wiaterek szeleści na kwiatach pomarańczy.
Dlatego tutaj ciągle trwa lato i wiosna. Na przemian.
Rajskich ptaków pióra błyszczą się w promieniach złotych, krwawych; słonecznego życia.
Wiatr szeleści w egzotycznych kwiatach i liściach.
Na tej małej przestrzeni różne gatunki zwierząt
kolorów i odcieni.
Na koniec dnia ciepłe słońce chowające się za wody morze.
Obraz wyspy maluje się mocą żywych kolorów,
i nie do opisania ich urody słowem.
Bo to przecież jest rajska wyspa.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating: