Oczy
Jestem spojrzeniem
Własnych emocji
Dotykiem wzroku’
Powabem cienia
Otwieram dłonie
W obawie gniewu
Krwawiąc w oddali
Chwilą uśpienia
Słysząc twe szepty
Palącym piachem
Przenikasz mnie cała
Szmerem kochania
Własnych emocji
Dotykiem wzroku’
Powabem cienia
Otwieram dłonie
W obawie gniewu
Krwawiąc w oddali
Chwilą uśpienia
Słysząc twe szepty
Palącym piachem
Przenikasz mnie cała
Szmerem kochania
COMMENTS
ADD COMMENT