Utopia..
jak Ty pięknie do mnie mówisz
cały czas pięknie.. moją zostań tylko do grobu deski
Ciebie będę chciał..
Twoim głosem mnie co dnia napawaj
kochanie nakarm mnie błagam dziś pokornie Tobą do dna
nie pozwól bym na głodzie spał!! bez Ciebie wizja świata się wali jak że piękna byłaby moja utopia
bym Cie desperacko potrzebował 23 i 59 minut na dobę!!
kocham Cie cal po calu na wieki
czy Ty widzisz czym mnie napawasz??
magią nieokiełznaną
całymi dniami mnie porywasz sabatujesz mnie
spętany Twą siłą.. wyrywać się nie chce zbyt dobrze mi jest..idealnie..
cały czas pięknie.. moją zostań tylko do grobu deski
Ciebie będę chciał..
Twoim głosem mnie co dnia napawaj
kochanie nakarm mnie błagam dziś pokornie Tobą do dna
nie pozwól bym na głodzie spał!! bez Ciebie wizja świata się wali jak że piękna byłaby moja utopia
bym Cie desperacko potrzebował 23 i 59 minut na dobę!!
kocham Cie cal po calu na wieki
czy Ty widzisz czym mnie napawasz??
magią nieokiełznaną
całymi dniami mnie porywasz sabatujesz mnie
spętany Twą siłą.. wyrywać się nie chce zbyt dobrze mi jest..idealnie..
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Magią Twoich wierszy jest to, że nie da się ich zrozumieć. Trzeba Ci zaufać.