(IPOGS, Freestyle) Szanowny Panie ubezpieczenie
Chcę się ubezpieczyć od braku weny
ostatnio nie chce mi znosić wierszy
schowanych w złotych jajkach
a miała być kurą do ich produkcji
Teraz tylko mi gdacze
i nawet nie nadaje się do konsumpcji
a ja zamiast niej stracę głowę artysty.
Juz mi przypięli piórka grafomana...
ostatnio nie chce mi znosić wierszy
schowanych w złotych jajkach
a miała być kurą do ich produkcji
Teraz tylko mi gdacze
i nawet nie nadaje się do konsumpcji
a ja zamiast niej stracę głowę artysty.
Juz mi przypięli piórka grafomana...
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
świetny tekstMy rating
My rating
My rating
Moja ocena
ach....chyba nie jest jeszcze tak zleMy rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating